A możemy mieć dwa złote medale? – to pytanie Mutaza Essy Barshima, które odwołało dogrywkę skoczków wzwyż o olimpijskie złoto w Tokio, przejdzie do historii sportu, podobnie jak późniejsza radość Gianmarco Tamberiego. Włoch osiągnął szczyt do spółki z przyjacielem. To Katarczykowi zawdzięcza fakt, że dziś jest jeszcze w sporcie. – Pukał do drzwi tak długo, że w końcu musiałem mu wtedy otworzyć – wspomina Włoch.